Zosia
Admin
Dołączył: 17 Paź 2010
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław/Nadolice Wlk Płeć: Kobieta
|
|
Wysłany: Czw 19:56, 11 Lis 2010
Temat postu: miejsce |
|
|
|
Nasi drodzy, wspaniali Gracze.
Mamy miejsce!
Cytat: | Herbata jest dziełem sztuki, do stworzenia którego konieczna jest ręka mistrza, by mogły w pełni przejawić się jej najlepsze właściwości
- Kakuzo Okakura |
Nasze miejsce jest uroczą trzypokojową herbaciarnią z bogatym asortymentem utrzymaną w klimacie raczej bliższego niż dalszego Wschodu, ale zostałyśmy przywitane z otwartymi ramionami i bez żadnych problemów obiecano nam jedną z trzech salek na wyłączność.
Jeśli w lokalu nie będzie wielu gości (na co mamy nadzieję, a co jest prawdopodobne w ostatni przedświąteczny weekend), to dostaniemy tez drugą salkę.
W soboty lokal jest otwarty do 23.00
Miejsce jest bardzo fajne, klimatyczne, niestety nie mam zdjęć, ale zaufajcie swoim mistrzom gry mają zieloną, białą, żółtą, niebiesko-zieloną i inne herbaty. Mają porcelanowe dzbanki i czarki do picia ich. Są poduszki do siedzenia! I mają w planach urządzić ogródek w stylu japońskim! ^^
Jest tam też bardzo bogaty wybór herbat, o niesamowitej jakości i smaku, oraz zakąsek do nich. Jest też możliwość zamówienia dań, które może na obiad są małe, ale na smakowitą i oryginalną kolację w sam raz. Na razie nie ma dań japońskich, ale właścicielka postara się żeby na larpa coś było
I teraz dwa apele związane ze sprawą:
po 1 - Nie rozwalić nic - miejsce jest wspaniałe na larpy ale też na zwykłe spotkania. Nie chcemy go stracić. Zasada no-touch obowiązuje nie tylko do ludzi, ale przede wszystkim do przedmiotów i wystroju.
po 2 - każdy daje po 10 zł przed larpem. Z tego funduszu będziecie brać sobie herbatę i zakąski. Jeśli fundusz się skończy przed końcem larpa, to się wykłada już z własnej kieszeni. (Tak było ongiś w Graciarni, czy ktoś to jeszcze pamięta? ) Fundusz obejmuje herbaty i zakąski, zaś dania raczej z własnej kieszeni od początku.
Zatem prosimy o umiar i myślenie o innych graczach (czyli nie pochłaniajcie zakąsek garściami ciągle zamawiając nowe)
Orientacyjnie:
Koszt dzbanka (0,35 lub 0,5 l) zielonej herbaty, zalewany 3-4 razy (zależnie od rodzaju) kosztuje 10-15 zł. Koszt kubka 1-osobowego, zalewany koło 5 razy kosztuje do 10 zł. Niewielkie pojemniczki z zakąskami to ok 4 zł.
We 3 MGinie siedziałyśmy tam 3 godziny, popijając jedną herbatę (dzbanek zalewany 4 razy), zamówiłyśmy 2 rodzaje przekąsek oraz jedno danie (pita z cynamonem) i wyszło 10 zł na osobę.
Dlatego właśnie ustaliłyśmy, że 10 zł na wejście, a nie 15. Jeśli ktoś sądzi inaczej, niech się wypowie.
|
|